W prowadzonym dziś systemie wypasu ekstensywnego, kiedy zwierzęta dość swobodnie przemieszczają się po dużym terenie, pastwiska najczęściej obejmują siedliska łąk świeżych. Wobec krótkiego okresu stacjonowania zwierząt na jednej powierzchni, darń łąkowa jest raczej słabo i wybiórczo zgryzana, a jej zdeptywanie ma charakter bardzo ograniczony. W takich warunkach ruń łąkowa doskonale się regeneruje, a jej użytkowanie może być naprzemienne. Mamy więc pierwszy okres wegetacji obejmujący intensywny wzrost traw (aż do ich pokosu) i późniejszy czas użytkowania pasterskiego, związany z dopasaniem ponownie rozwijającej się i paszowo wartościowej, świeżej darni. Przed wojną zagęszczenie gospodarstw nie pozwalało na taki luksus – owce przez długi czas stacjonowały na jednej powierzchni, wygryzając darń do ziemi, jednocześnie przyczyniając się do zmian w strukturze i składzie gleby. Powodem tych zmian była erozja wierzchnich warstw na górskich stokach lub znacząca eutrofizacja w dolinach i na polanach o słabym nachyleniu.
Obecnie rzadko prowadzony jest wypas w systemie intensywnym, niemniej ślady po nim widoczne są do dziś. Trwałe piętno zostało odciśnięte na glebach, składzie gatunkowym kompleksów łąkowych, modyfikacji rozmieszczenia zbiorowisk roślinnych (np. wtórne występowanie płatów szczawiu alpejskiego w „krainie dolin”), a także w postaci synantropijnych płatów roślinnych. Wśród tych ostatnich przodują zbiorowiska związane ściśle z długoletnim wypasem. Największy obszar zajmowały murawy bliźniczkowe, nieco mniejszy wilgotne pastwiska sitowe oraz żyzne pastwiska życicowo-grzebienicowe, a na glebach troficznie uboższych – pastwiska z udziałem kostrzewy czerwonej. Przyjrzyjmy się więc kolejno tym zespołom roślinnym, które w krajobrazie naszym pozostały jako najbardziej czytelna pieczęć dawnego i dzisiejszego pasterstwa.
A. Murawy bliźniczkowe (związek Nardion)
Wielogatunkowe murawy bliźniczkowe ze związku Nardion strictae stanowią dziś szczególnie cenne siedlisko przyrodnicze, istotne dla zachowania różnorodności fitocenotycznej i gatunkowej. Warto też wiedzieć, że to na ogół bardzo wrażliwe i mało stabilne ogniwo sukcesyjne, którego warunkiem utrzymania jest intensywny i permanentny wypas. Powszechny zanik pastwiskowej formy zagospodarowania użytków zielonych sprawił, że płaty bliźniczysk ulegają wyraźnej redukcji, w wielu miejscach całkowicie znikając z krajobrazu. Najbardziej radykalny zanik tego typu siedlisk w ciągu ostatnich 70 lat obserwowano w piętrze połonin i wysoko położonych polan, a dotyczył on wschodniokarpackiego bliźniczyska połoninowego (Hypochoeridi-Nardetum).
Murawy bliźniczkowe rozproszone na polanach reglowych (Berehy)
B. Żyzne pastwiska życicowo-grzebienicowe (Lolio-Cynosuretum)
Pastwiska z dużym udziałem niskich traw, takich jak życica i grzebienica, oznaczające się wysoką odpornością na zgryzanie i zdeptywanie, mają postać stosunkowo niskiej i zwartej darni o charakterze dywanowym. Występują na intensywnie wypasanych obszarach w całym kraju, jako podstawowy zespół roślinny w miejscach stosunkowo żyznych i na glebach umiarkowanie wilgotnych (niepodmokłych). Pod względem taksonomicznym pastwisko życicowo-grzebienicowe należy do klasy Molinio-Arrhenatheretea i rzędu Arrhenatheretalia – jest więc bardzo pokrewne łąkom świeżym, z którymi tworzy bogatą strefę fitocenoz przejściowych i mozaikowych. Na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego (BdPN) występują obecnie tylko na niewielkich i rozproszonych stanowiskach, w miejscach związanych z przebywaniem koni i owiec. Natomiast w otulinie BdPN i w Górach Sanocko-Turczańskich są to płaty stosunkowo często spotykane – szczególnie tam, gdzie jeszcze do niedawna prowadzony był intensywny wypas.
C. Pastwiska kostrzewowo-grzebienicowe (Festuco-Cynosuretum)
Zespół ten stanowi fitocenozę wikaryzującą (zastępczą) w stosunku do uprzednio opisanego Lolio-Cynosuretum, który w większymstopniu związany jest z położeniami niżowymi. Murawa Festuco-Cynosuretum to typowe pastwisko górskie, bardzo częste w reglowych dolinach i cechujące się – poza obecnością grzebienicy Cynosurus cristatus – dużym udziałem kostrzewy czerwonej Festuca rubra w odmianie kępkowej. W systematyce fitosocjologicznej obydwa zespoły należą do tych samych jednostek – rzędu Arrhenatherion (łąk świeżych) i związku Cenosurion (pastwisk grzebienicowych). Podobny jest również charakter siedliska i związek ze sposobem użytkowania.
Pastwiska kostrzewowo-grzebienicowe utrzymywane dzięki wypasowi bydła szkockiego
(jedna z nowych ras w Bieszczadach), Chmiel nad Sanem
D. Wilgotne pastwiska sitowe (Epilobio-Juncetum effusi)
Pastwisko sitowe należy do pospolitych zbiorowisk, występujących w obrębie wilgotnych kompleksów łąkowych, które niegdyś były wypasane, bądź też nadal użytkowane są pastwiskowo. Zespół ten tworzą głównie zbiorowiska wykształcone na glebach wilgotnych, o słabo przepuszczalnym podłożu mineralnym. Tylko górne warstwy profilu bywają lekko próchniczne, niżej zalegają poziomy oglejone (gleba gliniasta). Woda utrzymuje się więc przez znaczną część sezonu wegetacyjnego tuż pod powierzchnią gruntu.
E. Wypasane łąki świeże z rzędu Arrhenatheretalia
Typowe zbiorowiska pastwiskowe tworzą szerokie strefy przejściowe, wykazujące powinowactwo do różnych fitocenoz łąkowych. Często są to płaty śmiałka darniowego (w przypadku nawożenia) lub mietlicy pospolitej (jako wynik jej zubożenia przez intensywny wypas bez zasilania nawozami). W takich sytuacjach obserwujemy płynne przejście do łąk wilgotnych lub do świeżych. Na stokach powyżej dna doliny najczęstszym komponentem takich pastwisk jest górska łąka mietlicowa (Campanulo serratae-Agrostietum capillaris), podgórska łąka rajgrasowa (Arrhenatheretum elatioris) i wilgotna łąka śmiałkowa (Stellario-Deschampsietum caespitosae). Na miejscach silnie nawożonych obserwujemy znaczną domieszkę motylkowych i gospodarczo bardziej wartościowych traw – tymotki Phleum pratense, kupkówki Dactylis glomerata i kostrzewy łąkowej Festuca pratensis. Z kolei na glebach płytkich i ubogich zwykle dochodzi do ekspansji kostrzewy czerwonej Festuca rubra. Na glebach żyznych i dobrze uwilgotnionych, zwykle w samym dnie doliny, pastwiska przechodzą w łąki wyczyńcowe.
Wypas owiec na łąkach z tymotką (Berehy, Bieszczadzki Park Narodowy)
tekst i zdjęcia: dr Adam Szary