Kiedy zaraza, dżumą zwana, szła od wioski do wioski, zbierając śmiertelne żniwo, bywało, iż ludzie porzucali swoje domostwa i uchodzili przerażeni na połoniny i w lasy. Kmieć jeden, kiedy mu wszyscy w domu pomarli, zostawił na pastwę losu swoją chałupę, bydło i rolę, w puszczy bieszczadzkiej szukając schronienia i ocalenia. Jednego
razu, gdy siedział przy dogasającym ognisku, zdrzemnął się umęczony ciągłą ucieczką. Kiedy ocknął się z drzemki, a było już koło północy, śpiewy jakoweś usłyszał z dala dobiegające i głos piszczałek i bębnów. Pierwej myślał, że to pewnie sen jakiś jeszcze mu się w głowie błąka i nie całkiem się rozbudził. Ale dźwięki muzyki i śpiewy stawały się coraz głośniejsze.
– Ki czort – myśli kmieć – z muzyką i śpiewem nocą po lesie wędruje?
Aż tu nagle ujrzał ciągnący leśnym duktem homen, czyli korowód mar dziwacznych, otaczających i ciągnących czarny wóz, na którym niby na jakimś tronie, siedziała kniahini dżuma. Z każdą chwilą korowód mar powiększał się, bo na co dżuma spojrzała, to w marę się przemieniało. Gdy dostrzegła jego ognisko, wszystkie tlące się w nim głownie nagłe stanęły jak na nogach, zamachały niby rękami i przyłączywszy się do orszaku, poczęły śpiewać. Nie wiedzieć czemu, czy z przestrachu, czy też ze złości, porwał kmieć siekierę i najbliższą mu marę chciał uderzyć. Siekiera z rąk mu wypadła i w marę się przemieniła, marę, co mu jego, dwie niedziele temu zmarłą Maryjkę, przypomniała. Zemgliło kmiecia nagle i upadł jakby życie z niego odeszło. Rankiem, gdy się jednak obudził, ujrzał łachy na sobie w strzępy potargane, a dobytek, który miał ze sobą, cały poniszczony. Nic tylko homen te wszystkie szkody mu wyrządził. Ale co tam dobytek i odzienie, najważniejsze, że z życiem się ostał.
Autor: Andrzej Potocki – pisarz, dziennikarz, autor reportaży telewizyjnych. Z wykształcenia historyk i animator kultury. Od roku 1989 uprawia zawód dziennikarza reportażysty. Publikuje w prasie regionalnej i ogólnopolskiej oraz realizuje materiały filmowe dla telewizji publicznej. W TVP ukazało się ponad czterysta jego filmów i reportaży. Autor ponad dwudziestu książek o tematyce regionalnej, prezentującej m.in. dorobek kulturowy i historyczny polskich Bieszczadów oraz obszaru pogranicza.