Glina była dla nas łaskawa

W dniach 8-10 listopada 2019 r. na terenie Uniwersytetu Ludowego Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej odbyła się druga część warsztatów ceramicznych w ramach projektu „Świat karpackich rozet”. Ich bogaty program pozwolił wprowadzić uczestników w świat ceramiki, poznać jej historię, jak również różnorodne techniki jej tworzenia oraz wypału.

Warsztaty prowadzone były przez artystów ceramików, będących mistrzami w swej dziedzinie, a jednocześnie umiejących się swą sztuką dzielić z innymi. W czasie tych zajęć miłość do gliny zaszczepiali w nas Katarzyna Ziomek z pracowni „Pepesza Ceramik” oraz dyrektorka goszczącego nas uniwersytetu Monika Wolańska. Spotkanie okazało się dla wszystkich niezwykle inspirującym, na co wpływ miało bez wątpienia piękno Beskidu Niskiego, artystyczna i nieco tajemnicza aura miejsca, jak i osobowość prowadzących.

W tej niezwykłej atmosferze upływała nam praca, która pierwszego dnia polegała na kończeniu wypalonych biskwitów. Poprzez zajęcia praktyczne poznawaliśmy rodzaje szkliw, metody szkliwienia oraz inne rodzaje ozdabiania wstępnie wypalonej gliny. Etap kolorowania i szkliwienia okazał się dość kłopotliwy i nastręczył nam nieco problemów, bo jak się okazało jest to najtrudniejsza część tworzenia ceramiki, przy której wymagana jest wiedza już na poziomie mistrzowskim. Dzięki radom i pomocy prowadzącej Katarzynie Ziomek udało nam się ozdobić przygotowane wcześniej elementy ceramiczne. Używaliśmy gotowych szkliw w postaci proszkowej, które należało rozcieńczyć w odpowiedniej ilości wody, a następnie nanieść na powierzchnię. Istnieją trzy metody szkliwienia biskwitów: polewanie szkliwem, zanurzenie i malowanie pędzelkiem. Do szkliwienia używaliśmy wszystkich tych trzech metod. Po nałożeniu szkliwa i osuszeniu wszystkie ozdobione przedmioty trafiły ponownie do pieca ceramicznego i spędziły tam czas aż do niedzielnego poranka. Wypalane były przez półtorej doby w temperaturze do 1200 st. Celsjusza. Po otwarciu okazało się, iż wszystkie prace się udały i są przepiękne.

Drugiego dnia spotkaliśmy się z Moniką Wolańską, dyrektorem Uniwersytetu Ludowego w Sękowej Woli, a jednocześnie mistrzem ceramiki. Ona wprowadziła kursantów w świat kolejnej z technik wypału ceramiki, czyli obwary – słowiańskiego raku. Jest to metoda wypalania ceramiki, polegająca na dekoracji i jednoczesnym uszczelnianiu przedmiotów poprzez ich zanurzanie w zakwasie, czyli roztworze mąki, drożdży i wody. Technika ta powstała już około XII wieku i była najbardziej popularna w krajach Europy Wschodniej. Dla nas okazała się bardzo widowiskowa i emocjonująca. Każdy z nas musiał wyjąć swoje naczynia i ozdoby z rozgrzanego do 900 st. Celsjusza pieca, a następnie zanurzyć w zakwasie i w zimnej wodzie. Dzięki temu na powierzchni przedmiotów powstawały fantazyjne, nieprzewidywalne i przepiękne wzory, wypalone ogniem i gaszone wodą. Zdobnicza technika obwary przeszła nasze oczekiwania i dzięki niej nasze prace nabrały niezwykle tajemniczego charakteru.

Ostatni dzień zajęć upłynął nam na prezentacji wykonanych samodzielnie prac oraz na wspólnej pracy nad ukończeniem ceramicznej rozety karpackiej, która docelowo ozdobi ścianę pracowni letniej Uniwersytetu Ludowego. Okazało się, że glina była dla nas łaskawa, a ulepione zeń przedmioty wyglądały bardzo profesjonalnie. Ich różnorodność, fantazyjność, wielorakość kształtów i kolorów cieszyła oczy! Powstały miski, kubki, filiżanki, solniczki i pieprzniczki, kafle, ptaszki, dzbanki, lampiony, anioły, a nawet piracki statek. Z kolei wyjęte z pieca wypalone elementy rozety naklejaliśmy za pomocą zaprawy na wcześniej przygotowaną deskę. Docelowo będzie ona pięknym elementem zdobiącym ściany uniwersytetu.

Autor tekstu: Monika Tomaszewska
Zdjęcia: Łukasz Kopeć, Karolina Migurska

Comments are closed.

Partnerzy