Odkrywając na nowo, odkrywając inaczej
We współczesnym świecie turystyka kulturowa rozwija się czerpiąc z zasobów materialnego i niematerialnego dziedzictwa. Na proces ten mają wpływ różne czynniki, a efektem końcowym jest konkretny produkt, którego części składowe stanowią wybrane elementy spuścizny kulturowej danego miejsca. Nie ma to nic wspólnego z rekonstrukcją czy kopiowaniem, musi być prawdziwe. Tym wszystkim złożonym na produkt turystyczny detalom o walorach tak przyrodniczych, jak i kulturowych, atrakcyjnych dla potencjalnego turysty – nadaje się złożone symboliczne znaczenie.
W ostatnich latach w Podkarpackiem, a idąc szerzej na obszarze pogranicza polsko -ukraińskiego i polsko-słowackiego, obserwuje się wzrost zainteresowania regionalnym dziedzictwem. Zaczynamy je powoli wykorzystywać, czego najlepszym przykładem jest działający prężnie Szlak Kultury Wołoskiej, dziedzictwo Wołochów sięgające tradycją XIV wieku. Pozostawiło ono po sobie układy przestrzenne wsi specyficzne dla obszarów podgórskich, liczne zabytki ruchome i nieruchome – zarówno sakralne, jak i świeckie – szczególnie na obszarze związane z odchodzącą już w niebyt kulturą drewna. Te elementy spuścizny Karpat, związane właśnie z historią, obyczajami, a nawet kulinariami tworzą unikalną w Europie „żywą i bogatą tkankę” lokalnej tradycji.
Bieszczady i Beskid Niski zapełniają się masowo turystami na 4-5 miesięcy, a po tym okresie „wiatr hula na hali i połoninie”. Pojawiają się tu wówczas nieduże grupy świadomych turystów nastawionych na poznawanie przyrody czy kultury miejsca. Co więcej naturalnie „współgrają” z lokalną ludnością oraz kulturą przez nich reprezentowaną. Szukają bowiem przeżyć szczególnego rodzaju, prawdziwych, unikając za wszelką cenę przemysłowej tandety przygotowanej pod masowego turystę. Ich wybory prowadzą do rozwoju popytu na produkty lokalnego rzemiosła, regionalnych kulinariów. Poszukują niezafałszowanych wrażeń i emocji. Bez znajomość ich potrzeb i ich preferencji zamkniemy Karpaty dla „cennej” nie tylko finansowo grupy odbiorów, która poszuka tych doznań gdzie indziej.